Jeszcze jeden detal z tej samej kamienicy.
Miesięczne archiwum: Lipiec 2009
Detali czar (1)
Chodząc po Ełku rzadko zadzieramy głowy, żeby popatrzeć, z jaką starannością zdobione były stare kamienice. Na początek jeden mały fragment fasady.
I jeszcze fragment trochę powiększony.
Ciekaw jestem, czy ktoś wie, który to budynek. Przyznaję, że gdybym nie zrobił tego zdjęcia, też bym nie wiedział.
Hotel Kronprinz zachował się
O hotelu Kronprinz pisałem tutaj. Wydawało mi się wówczas, że budynek nie zachował się do naszych czasów. Tymczasem przechadzka ulicą Armii Krajowej zweryfikowała moje przekonanie. Budynek istnieje i ma się bardzo dobrze.
Wakacyjnie: jezioro raz jeszcze
Tu widać, że Bootshaus był budynkiem pływającym lub też umieszczonym na palach.
Spotkałem się z relacją jednego z pierwszych mieszkańców Ełku po 1945 r., który twierdził, że Bootshaus istniał jeszcze jakiś czas w 1945 r.
Wakacyjnie: Jezioro Ełckie
Przez długi czas, a przynajmniej w latach 60. i 70., ponieważ te pamiętam najlepiej, Ełk był odwrócony od jeziora.
Dzisiejsza ulica Pułaskiego, ełcki deptak, uliczka pełna knajpek czynnych do późnej nocy, wyglądała co najmniej niezachęcająco do spacerów. Sama nadjeziorna promenada, jak dziś ją nazywamy, istniała, lecz widoki na ruiny budynków na skarpie sprawiały, że spacer nie był specjalną przyjemnością.
To prywatne zdjęcie (ściągnąłem je z pewnego profilu z Naszej Klasy, jeśli będą jakieś zastrzeżenia, obiecuję, że je usunę) pokazuje, jak wyglądała promenada w latach 60. i wcześniej. Jeśli przed wojną była utwardzona, wyłożona kostką czy płytami, to po wojnie stała się niemal polną ścieżką. Niewykluczone, że materiał pojechał do Warszawy, podobnie jak cegły z ełckich ruin, które wykorzystano w akcji „cały naród buduje swoją stolicę”.
Na mapie z 1937 roku widać, że w sezonie jezioro było atrakcją. Jeden Bootshaus (czyli przystań dla łodzi) znajdował się w okolicy mostu po jego południowej stronie, drugi również w pobliżu mostu, lecz po stronie domeny, czyli „za jeziorem”. Przy ujściu rzeki był Badeanstalt, czyli kąpielisko.
Tak w latach 70. wyglądało dawne kąpielisko. Ciekaw jestem, czy widoczny w centrum widokówki budynek stanicy wodnej PTTK (dziś już nieistniejący), to pozostałość po dawnym Badeanstalt, czy też już powojenna budowla. Dotąd nie trafiłem na zdjęcie przedstawiające to właśnie miejsce przed 1945 rokiem.
Na widokówce z 1900 r. widać Bootshaus, ten od strony miasta. Przypomina on nieco dzisiejszą knajpkę Smetek. Podobnie jak ona pływa na wodzie.
cdn.
Wakacyjnie: Malinówka
Dość długo tu nie zaglądałem. Trochę z przyczyn zawodowych, trochę z osobistych. Ale wróciłem 🙂
Dziś jedno z dość odległych, lecz jednak ełckich kąpielisk — Malinówka nad jeziorem Łaśmiady.
Tych domków chyba już nie ma, ale plaża raczej niewiele się zmieniła od lat 70-ych.