Kwiaciarnia Tulipan jest chyba jedynym sklepem w „żyletce”, który działa od niepamiętnych czasów, czyli od wybudowania tego bloku. Na ścianie budynku zachował się oryginalny neon. Szkoda tylko, że już nie świeci. A może by pan prezydent, który tak dba o iluminację miasta, zadbał także o odrestaurowanie neonu. Dziś to właściwie już zabytek, a przy okazji całkiem ładny przejaw ówczesnej estetyki.
Ładny neon (przynajmniej dla mnie) jest nad sklepem jubilerskim na Wojska Polskiego. Chyba już nie działa. Jak dobrze pamiętam świecił błękitnym światłem.
Czas neonów już minął. Zresztą w Ełku nie było ich wiele.
Pierwszym był „Spożywczy” czyli tzw. małe delikatesy, KORMORAN – Restauracja, rzeczony Tulipan, Deikatesy na WP, ORBIS,na Armii Czerwonej i potem na Mickiewicza, Jubiler, Bar JARSKI? i to wszystko.
Na budynku „żyletki” pamiętam jeszcze neon ZURT.
Przypomniało mi się, że sklep obuwniczy, za Domem Rolnika, d. Bata miał neon Obuwie i ciżemka.
gdyby ten neon znów zaświecił, to by było rewelacyjnie 🙂
na całym świecie neony wróciły do łask i nasz „TULIPAN” cieszyłby niejedno oko 😉
nie ma już Tulipana,