Hauptmann Böhmer filatelista

Udało mi się znaleźć nieco informacji o kapitanie Böhmerze. Niewiele, ale zawsze coś. A to dzięki temu, że był filatelistą, a właściwie kolekcjonerem kart pocztowych z egzotycznymi stemplami, tzw. całostek. Przysyłali mu je koledzy oficerowie skierowani do służby w niemieckich koloniach. Niektóre stemple z kolekcji naszego bohatera należą dziś do rzadkości na rynku filatelistycznym. Większość pochodzi z  Niemieckiej Afryki Południowo-Zachodniej (dziś Namibia), która w latach 1884-1915 była niemiecką kolonią. Karty pozwalają ustalić kilka dat z życiorysu kapitana.

doa1310

W roku 1896 Böhmer był już kapitanem (Hauptmann) i stacjonował w Opolu.

296

1899 r. — nadal Opole (Oppeln).

569

570

Rok 1900: Hauptmann Böhmer wciąż odbiera przesyłki w Opolu.

306

Mniej więcej w lutym 1904 r. Hauptmann Böhmer został przeniesiony z Opola do ełckiego garnizonu. Kartka wysłana z Afryki Południowo-Zachodniej 11 marca została zaadresowana do Opola. Kapitan nie zdążył jeszcze zawiadomić swego korespondenta o zmianie adresu. Listy z południa Afryki szły do Niemiec ponad miesiąc, w drugą stronę zapewne podobnie. 17 kwietnia przesyłka dotarła do Opola, gdzie kapitana już nie było, za dwa dni dosłano więc ją do Ełku.

330

Kartka z Owikokorero została wysłana 19 grudnia 1905 r. Do Ełku dotarła 29 stycznia 1906. Proszę zwrócić uwagę, że z Owikokorero można było już wysyłać listy polecone.

266a

A to ostatnia ze znalezionych przeze mnie kartek. Wysłana na początku lipca dotarła na początku sierpnia 1906 r.

To oczywiście żaden dowód na datę śmierci Böhmera, ale coś mi mówi, że to właśnie wakacyjna burza tamtego roku zabrała kapitana w odmęty ełckiego jeziora.

Böhmer był naprawdę zapalonym filatelistą. Z tego, co wyczytałem na różnych stronach, kartki są albo puste (tzn. bez żadnej korespondencji), albo też zawierają usprawiedliwienia nadawców, że nie mogą spełnić jakiejś konkretnej prośby Böhmera, czyli z jakiejś egzotycznej miejscowości nie mogą wysłać mu kartki, bo nie są w stanie tam z różnych powodów dotrzeć. Można się więc domyślać, że nasz kapitan chciał mieć kolekcję stempli ze wszystkich punktów pocztowych w afrykańskich koloniach Niemiec.

No cóż. Wielkie odkrycie to nie jest. Nadal nie znam ani daty urodzenia, ani pewnej daty śmierci Böhmera. Ba, nie znam nawet jego imienia. Wszystkie kartki były adresowane „Herrn Hauptmann Böhmer”, czyli: do pana kapitana Böhmera.

Mimo wszystko wierzę, że idąc filatelistycznym tropem można się czegoś więcej o nim dowiedzieć. Jak wskazują niektóre wpisy na forach filatelistycznych, jest on dość znaną postacią: „Empfänger der Karte war der bekannte Hauptmann Böhmer, der sich über Jahre hinweg aus den meisten deutschen Kolonien Postkarten und Briefe zuschicken ließ, teilweise, wie im vorliegenden Fall, mir den seltensten Stempeln”.

4 myśli w temacie “Hauptmann Böhmer filatelista”

  1. Witam. Zdaje się, że chyba znalazłem resztę tego pomnika, wiem dokładnie gdzie leży i czekam na propozycje pomocy w usadowieniu go z powrotem na należnym mu miejscu. Sam nie dam rady. Pamiętam pomnik, stał jeszcze do późnych lat 70-tyh, może nawet po 80 roku. Mieszkam w pobliżu i od zawsze towarzyszył mi w spacerach w tamte tereny. Jednak nie przypominam sobie żadnego napisu… Oglądałem go z każdej strony, no ale może nie zwracałem wtedy uwagi na to. Bardzo chcę, żeby znalazł się na swoim miejscu. czekam na info: kart10@wp.pl

  2. Siemka, a ja znalazłem A.Böhmera fotografa ur.1860- zm.1908, niemieckiego oficera, wiec podejrzewam, że to ten sam, bo kilka jego zdjęć Ełku udało mi się odnaleźć w sieci.Zdjęcia są w kunstbibliothek w Berlinie w zbiorze Ernesta Juhla. Pozdrawiam.

  3. Witam. Pracuję również nad nad odtworzeniem biografii Boehmera, ale zupełnie od innej strony. On był tez znakomitym fotografen amatorem ,laureatem wielu nagród i dlatego mnie zainteresował. mam nadzieje ,że wspólnie z bedziemy wiedziec więcej. Prosze o kontakt na maila. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz