Archiwa kategorii: Uncategorized

Wizja artysty

Urząd miasta (Prezydium Powiatowej i Miejskiej Rady Narodowej – tak to się wówczas nazywało) w Ełku był także obiektem zainteresowania malarza akwarelisty. Jego dzieło zostało wydane jako widokówka. Ponieważ nie mam oryginału tylko wersję elektroniczną, nie jestem w stanie odczytać nazwiska autora. Pocztówka została wydana prawdopodobnie w latach 50.

Gdy uważnie przyjrzymy się obrazkowi i porównamy ze zdjęciami, dostrzeżemy kilkanaście szczegółów, którymi te obrazki się różnią. Najlepiej widać, że dach lewego skrzydła gmachu (i całe lewe skrzydło) jest wyraźnie krótsze niż na zdjęciach.

Lata 50. Wtedy siedziba Prezydium Powiatowej i Miejskiej Rady Narodowej

Zdjęcie zrobione z placu przed strażą pożarną albo z miejsca, gdzie teraz stoi wysoki biurowiec. Budynek zapewne nie został zniszczony w czasie działań wojennych. Tak przynajmniej można sądzić na podstawie wyglądu zewnętrznego.

Jednak tak naprawdę uwagę przyciąga kiosk i gromadka ludzi wokół niego. Za moich czasów (lata 60. i 70.), jeśli dobrze pamiętam, był tam kiosk Ruchu. Jednak tutaj widzę nieznany mi okrągły szyld, no i ci ludzie, którzy tłoczą się wokół. Czyżby była to budka z piwkiem? Oraz oczywiście z oranżadą.


Z artystycznego punktu widzenia jest to zdjęcie znakomicie, można powiedzieć – klasycznie zakomponowane. W dwóch z czterech tzw. mocnych punktów obrazu znajduje się kiosk i osoba przechodząca przez jezdnię. Uwaga widza podąża w tych kierunkach, ale zarazem nie tracimy z oczu budynku, który jest przecież głównym tematem fotografii.

Jak 6 kwietnia, to ratusz

To jeden z najładniejszych zabytkowych budynków w Ełku. Powstał w latach 20. lub 30. XX wieku. Wtedy miasto przeżywało okres świetności i rozwoju. Kreishaus, czyli odpowiednik naszego urzędu powiatowego, jest widocznym znakiem tej świetności.

Budynek zachował się do dziś, oczywiście z zewnątrz (o wnętrzach niewiele mogę powiedzieć), w prawie niezmienionym stanie. Po niemal 90 latach nadal imponuje swoją niesymetryczną symetrią. Kiedyś, gdy będę w Ełku, spróbuję zajrzeć do wnętrza, być może wtedy uda się zrozumieć pomysł architekta.


To, jak sądzę, jeden z pierwszych widoków tego budynku. Nie ma jeszcze drzew, które później coraz bardziej zasłaniały dzisiejszy urząd miasta.


A to bardzo podobny widok, zapewne to samo ustawienie aparatu, lecz chmurki układają się już inaczej. Nie była to, jak sądzę, barwna fotografia, lecz ręcznie (farbkami) kolorowana czarno-biała.

Mam jeszcze kilka innych widoków tego budynku, tak więc ciąg dalszy nastąpi.

Ulica Piłsudskiego nocą

Witam po przerwie. Praca i sprawy osobiste pozwalały mi tu tylko zaglądać, na przygotowanie nowych zdjęć już brakowało czasu. Teraz też nie mam go zbyt dużo, ale jednej fotce udało się tu dotrzeć.

To ulica Piłsudskiego (dawna 6 kwietnia, a jeszcze wcześniej Schulstrasse) widziana od strony Sikorskiego (dawnej Polnej).

Jeszcze całkiem niedawno, bo w latach 60. XX w. miejska zabudowa kończyła się na górce, a właściwie olbrzymim zagłębieniu Judyka (czy ktoś wie, skąd ta nazwa?). Teraz buduje się tam kolejny kościół. Szkołę tzw. specjalną wybudowano wtedy już niemal za miastem. Gdy naprzeciwko niej powstał stadion wciąż były to peryferie.

Ulica Sikorskiego/Polna istnieje na przedwojennym planie miasta, lecz nawet ja pamiętam ją z lat 60. jako rzeczywiście polną, choć wybrukowaną drogę.


Zdjęcie sprzed kilkunastu dni zrobione telefonem.

Dworzec zachodni


Ełk ma także swój dworzec zachodni. Czy ktoś domyśla się, gdzie go znaleźć? Ja do niedawna nie miałem pojęcia.
Pamiętam to miejsce z rowerowych wypraw w dzieciństwie. Nie przypominam jednak sobie takiej tablicy.
Nie myślcie jednak sobie, że to po prostu przystanek w szczerym polu. Jest i peron, i budynek. Wkrótce dodam zdjęcia.