Tak naprawdę, to nie wiem, kiedy zostało zrobione to zdjęcie, ale przypuszczam, że w latach 60. Nie ma co opowiadać, popatrzcie.
I powiększenie.
I jeszcze jedno powiększenie.
I jeszcze jedno. Chwilami, odkrywając na zdjęciach takie szczegóły, jak ten poniżej, czuję się jak bohater filmu Antonioniego.